|
Księga gości należy do serwisu: przekorna
|
|
Założona: 15.06.2012, odwiedzona 73163 razy. Zawiera 7 wpisów, w tym 7 aktywnych.
|
Moja księga gości
|
|
wpis nr: 7
z dnia: 26.08.2013
imię: marcel
|
Komentarz:
Marzę o klapsach , laniu sparkingu
Ten rodzaj kary był mi obcy. Zawsze za swoje wyskoki płaciłem aresztem domowym lub zakazem oglądania telewizji.
Nigdy nie dostawałem od rodziców w skórę.
Pierwsze lanie w życiu i niestety ostatnie dostałem , kiedy miałem chyba czternaście lat , w czasie wakacji u cioci .
Była samotnie mieszkającą kobietą w średnim wieku i prowadziła gospodarstwo na Mazurach.
Czas spędzałem nad jeziorem , w lesie , no i też pomagając jej przy obowiązkach.
Często nudziłem się ,więc z nudów przychodziły mi do głowy różne głupie pomysły.
Pewnego razu właśnie z nudów , ale i z dziecięcej głupoty , omal nie puściłem z dymem
gospodarstwa cioci.
Bawiłem się na podwórku , blisko drewnianej szopy, podpalając patyki i słomę.
Kuzynki nie było akurat koło domu , bo pojechała do jakiegoś urzędu do miasta.
Panował wtedy upał, było gorąco , sucho i nagle rozszalał się ogień.
Całe szczęście ,że zauważył to jej sąsiad i ugasił płomienie.
Oczywiście , o
|
|
|
wpis nr: 6
z dnia: 03.03.2013
imię: Calice
|
Komentarz: Dzienki za opowiesci, zawsze mnie podnieca dzielic sie wspomnieniami na temat lania, szczegulnie osobami ktorym w mlodych latach dano znac gdzie jest ich miejsce, i jakiej pozycji (poczcie humory nie zaszkodzi)
|
|
|
wpis nr: 5
z dnia: 02.01.2013
imię: justyna
|
Komentarz: Dziękuję za te opowiadanka. Trochę podnoszą na duchu taka smarkatą jak ja. Jeszcze czasem dostaje. Ostatnie lanie dostałam w listopadzie. Zwykłym cienkim paskiem ale od ojca a on jest bardziej surowy niż matka. Napisz do kiedy dostawałaś.
|
|
|
wpis nr: 4
z dnia: 18.06.2012
imię: Adam
|
Komentarz: Ludzi interesujących się spankingiem chętnie poznam
|
|
|
|
|
wpis nr: 3
z dnia: 17.06.2012
imię: Banderas
|
Komentarz: znalazlas juz swojego pana??:) jesli nie to sie odezwij
|
|
|
wpis nr: 2
z dnia: 16.06.2012
imię: su
|
Komentarz: ooo... kolejna pokrewna dusza
|
|
|