Księgi gości za darmo! Stwórz własną Księgę gości - Inne komponenty za darmo na 4free.PL

Księga gości należy do serwisu: www.osamotnieni.republika.pl
Założona: 10.10.2002, odwiedzona 91490 razy.
Zawiera 8910 wpisów, w tym 8910 aktywnych.

Księga gości
wpisy 8010-7961 z 8910 wyświetlane po 50
|
Dopisz się do księgi!

Wpis nr: 8010 z 24.07.2011
Imię: DOROTA,

Komentarz: a ja jestem sama za granica,wiekszosc znajomych wyjechala juz na wakacje, wiec czuje sie
samotnie....
----------
Wpis nr: 8009 z 24.07.2011
Imię: Boska,

Komentarz: Kolejny wieczór spedzam sama w domu. chlopak mnie zostawil i poszedl do kolegow. jest tak
juz od kilku tygodni. zaczyna mi odbijac, mam dosc. ;(
----------
Wpis nr: 8008 z 24.07.2011
Imię: Robyn,

Komentarz: byłam tu... i pewnie będę w tej pustce i wszechogarniającej samotności...
----------
Wpis nr: 8007 z 23.07.2011
Imię: ACC,

Komentarz: Jestem tu, bo dziś nie lubię samotności...
----------
----------
Wpis nr: 8006 z 23.07.2011
Imię: blancita,

Komentarz: ...samotna mama....jest mi strasznie pusto i zle...
----------
Wpis nr: 8005 z 23.07.2011
Imię: Cezar71,

Komentarz: Warszawa kocha
Warszawa tańczy
Warszawa walczy
1 sierpnia 1944
Oni też byli
samotni
My też toczymy własną walkę
Garstka szaleńców, co na gruzach życia
kona...

----------
Wpis nr: 8004 z 23.07.2011
Imię: Cezar71,

Komentarz: Na drugiej stronie rzeki
Budują Nowy Raj
Do raju płyń przez rzekę
Lecz rzeka
wyschnięta
Zasiali kwiat miłości
Lecz kto podleje go
Znów kuszą pięknym
słowem
Lecz słowo już było
----------
Wpis nr: 8003 z 22.07.2011
Imię: Madzialenka,

Komentarz: "Samotność to taka straszna trwoga, ogarnia mnie, przenika mnie..."
----------
Wpis nr: 8002 z 22.07.2011
Imię: karlla,

Komentarz: Choć teraz chwilowo jest wszystko w porządku . To i tak dobrze pamiętam jak nie miałam
się do kogo odezwać bo nikt mnie nie rozumiał.. nikt nie rozumiał tego że jestem
zamknięta w sobie, cicha.. nie wygadana tak jak inni... nikt nie rozumiał mojej inności
wolał mnie dobić nisz zrozumieć. Jeśli chcesz pogadać to napisz do mnie ja Cie
chętnie wysłucham bo wiem co czuje osoba nie chciana i samotna.
----------
Wpis nr: 8001 z 22.07.2011
Imię: Iwa,

Komentarz: Najgorsze są weekendy, długie samotne wieczory, boli gdy przyjaciele zapominają że
mieli się z tobą spotkać...każdy jest zabiegany, każdy ma swoje życie, rodzinę,
plany na przyszłość...a ja wciąż w tym samym miejscu zagubiona...czasem chciałabym
się tylko do KOGOŚ przytulić...
----------
Wpis nr: 8000 z 22.07.2011
Imię: Cezar71,

Komentarz: Taki jak wiatr żywy cień
Na krawędzi snu
Na krawędzi myśli
Wolny duch jak
anioł
Sam przeciwko wszystkim...
----------
Wpis nr: 7999 z 22.07.2011
Imię: Cezar71,

Komentarz: W poczuciu niewiary w siebie
W poczuciu niższej wartości
Rosną kwiaty melancholii na
glebie beznadziejności
Oczy nie widzą już światła, coś zamazuje kolory
Frustracja
postawy twórczej, depresja wysuwa szpony
Zamknięci w zamkniętej przestrzeni, czujemy
się martwi lecz żyjemy
Smutek serca nam rozdziera i nic nie daje ukojenia
Świat
pozbawiony jest wartości
W niebycie szukamy tożsamości
Drażni koloryt i zabawa
To
życie nie nasza sprawa
Depresja, Depresja jak chleb powszedni tak codzienna...
----------
Wpis nr: 7998 z 22.07.2011
Imię: .,

Komentarz: Właściwie to nie wiem co tutaj robię..z dystansem podchodzę do znajomości
wirtualnych, ale może ktoś ma od czasu do czasu ochotę pogadać na komunikatorze..jak
coś to zapraszam
----------
Wpis nr: 7997 z 21.07.2011
Imię: benzem,

Komentarz: do Sarah,
może Cię to pocieszy ale nie tylko Ty masz takie problemy; ja mam
podobne;
nie wiem jak jest z Tobą ale ja sam sobie jestem winny takiej sytuacji; przez
ostatnie lata kierowałem się egoizmem, pychą , ślepotą a wydawało mi się, że to ja
jestem ten uczciwy , sprawiedliwy, dobry...aż pewnego dnia przebudzenie i pojawia się
świadomość, ze zniszczyło się życie; że konsekwentnie wybierało sie się
samotność i cierpienie...
ale nie poddaje się; wierzę, ze wszystko można naprawić;
brzmi banalnie ale każdy zasługuje na drugą szansę; nawet taka miernota jak ja;
naprawić wszystko nie będzie takie proste; ale co m pozostaje; użalać sie nad sobą
czy zacząć walczyć- walczyć zwłaszcza z samym sobą; nie jest to łatwe i trzeba
mieć tego świadomość; jeżeli przez ileś lat szło się nie właściwym torem to
ciężko nagle wskoczyć na ten wlaściwy...powoli, cierpliwie...muszę wierzyć
----------
Wpis nr: 7996 z 21.07.2011
Imię: Sarah,

Komentarz: Ja nie mam nikogo.ani przyjaciół , ani znajomych.ani kolegów i koleżanek.Niektórzy z
was mają przynajmniej do kogo pojechać , odwiedzić,poimprezować...
Niestety ja mogę
jedynie wybrać drogę do nikąd...
żyję sama dla siebie, a bynajmniej staram się
żyć...
----------
Wpis nr: 7995 z 20.07.2011
Imię: Madzialenka,

Komentarz: Smutno mi;(
----------
Wpis nr: 7994 z 19.07.2011
Imię: benzem,

Komentarz: a jak znaleźliśmy tę stronę; wpisaliśmy odpowiednie hasło; czujemy sie samotni i
szukamy innych osób, które czują to samo...proste; czasami samotność wybiera nas a
czasami to my wybieramy ją przez nasze błędy; czasami patrzymy gdzies daleko a
szczęście przechodzi tak blisko nas; pytanie czy szukamy ideału, czy szukamy kogoś kto
nas pokocha czy szukamy kogoś takiego, w którego oczach będziemy kochać samego siebie-
i to jest egoizm; może nie warto szukac ideałów; tak może minąć nam całe życie...i
pewnego dnia pomyślimy jak wiele mielśmy szans; może nie warto szukać siebie tylko
drugą osobę; taka jest prawda o mnie; chyba szukałem ideału a nie drugiej osoby;
----------
Wpis nr: 7993 z 19.07.2011
Imię: SirCaptain,

Komentarz: Byłem tu...
----------
Wpis nr: 7992 z 17.07.2011
Imię: Madzialenka,

Komentarz: Kiedyś potrafiłam się śmiać...
Kiedyś potrafiłam płakać...
Kiedyś potrafiłam
Kochać...
Dziś nie potrafię żyć...:(
----------
Wpis nr: 7991 z 17.07.2011
Imię: cień,

Komentarz: najgorsze jest to że na samotność człowieka nie skazują wrogowie lecz
przyjaciele
----------
Wpis nr: 7990 z 15.07.2011
Imię: aba,

Komentarz: właśnie mój mąz wyjeżdza zkochanka i jej dziećmi na Mazury a ja zostaję z 15
letnimsynem,mam ochote sie poddać
----------
Wpis nr: 7989 z 14.07.2011
Imię: Bulka,

Komentarz: Czy każda przyjaźń jest toksyczna? Tyle wyrzeczeń, poświęceń, tylko po to żeby
usłyszeć, że się zmieniłam. Może to tylko ja mam takie szczęście, a raczej jego
brak. Teraz mam nauczkę, wiem że nie można bezgranicznie ufać jednej
osobie.
Pozdrawiam.
----------
Wpis nr: 7988 z 14.07.2011
Imię: Ja932,

Komentarz: Będziesz trzymała Go za rękę,Ale to ja pierwsza tuliłam Jego dłoń.Będziesz z Nim
szła przez miasto,Ale ludzie będą moją postać pamiętać.Będziesz całowała Jego
usta,ale to ze mną przeżył swój pierwszy pocałunek.Będzie mu smutno,będziesz go
pocieszać,ale On będzie pamiętał,jak ja to robiłam.Będziesz całowała Jego
ciało.Ale On wspomni,gdy ja to robiłam.Będziesz Go bardzo mocno KOCHAĆ!Ale to ja
pierwsza mu serce i dusze oddałam.Przedstawi cię swojej rodzinie, ale oni będą
pamiętać moment gdy mnie poznali.Będziesz próbowała zrobić coś oryginalnego,ale
już ja kiedyś to dla Niego zrobiłam.Będzie patrzył w Twoje oczy,ale zauważy w nich
mój kolor brązowy!Będzie czuł Twój zapach,ale podświadomie poczuje moje
perfumy.Będziesz z Nim spędzać dużo czasu, ale jeszcze więcej ja z Nim
spędzałam.Nie wymażesz mnie z Jego wspomnień.A gdy będzie kiedyś
płakała,przybiegniesz do Niego,Ale on się odwróci, nie pytaj dlaczego.Bo tam już
będę ja.Sama dobrze wiesz że o pierwszej miłości nikt nie zapomina.
----------
Wpis nr: 7987 z 14.07.2011
Imię: karol,

Komentarz: co tu pisac 0 celu 0 ambicji codzienna szarośc najgorzej jak kończy się dzień .już
nie interesuje mnie co będzie ze mną jutro nie zależy mi na niczym już męczy mnie to
powoli mam dosyc ludzi mówiących że będzie lepiej
----------
Wpis nr: 7986 z 14.07.2011
Imię: kinga,

Komentarz: witam!jezeli Ty tez nie masz do kogo sie odezwac, napisz :)
----------
Wpis nr: 7985 z 13.07.2011
Imię: ona-92,

Komentarz: nie widac po mnie ze jestem samotna,ale tak sie czuje. przez podjeta przeze mnie decyzje
straciłam zycie... kiedys całe dnie miałam wypełnione, spotykałam sie ze znajomymi
(teraz tez ich mam ale niestety nie tych samych) czułam sie z nimi bezpiecznie, czułam
ich wsparcie a zwłaszcza jednej osoby. nigdy juz nie bedzie jak dawniej. Brakuje mi
przyjaciela... ciężko mi, ale wiem ze musze sie podniesc
----------
Wpis nr: 7984 z 12.07.2011
Imię: GT,

Komentarz: Cholera , skąd to wiesz....
----------
Wpis nr: 7983 z 12.07.2011
Imię: Inna,

Komentarz: Coraz więcej ludzi wpisuje się na tej stronie... Mam już dosyć pseudo przyjaciół.
Może jestem zbyt naiwna, łatwowierna i za głupia na ten "dzisiejszy" świat. Może
teraz będę teraz bardziej ostrożna. Teraz jestem sama, dużo mi brakuje. Lubię się
troszczyć o ludzi, którzy mnie otaczają. Obecnie opiekuję się moim kotem, niby w
porządku, ale za nic nie chce się nauczyć mówić. Mam nadzieję, że po zmianie
środowiska wszystko się zmieni i nad moją głową znowu zaświeci słońce.

----------
Wpis nr: 7982 z 12.07.2011
Imię: Grazyna,

Komentarz: samotność wśród ludzi,chyba najbardziej boli....
----------
Wpis nr: 7981 z 10.07.2011
Imię: M/M,

Komentarz: W gnajmniej spodziewanym momencie zostaje się samemu...i nigdy nie jest się na to
przygotowanym...
Samotnośś boli.
----------
Wpis nr: 7980 z 10.07.2011
Imię: adi,

Komentarz: super strona, rozwaliła mnie totalnie..
----------
Wpis nr: 7979 z 10.07.2011
Imię: Mateusz,

Komentarz: Przez przypadek wpadłem na tę stronę , szukając kogoś do pogadania w necie , tak -
jestem sam , tak - chyba sam to wybrałem , tak już chyba zostanie , pozdrawiam
admistartora tej strony który ją pewnie zostawił już dawno
----------
Wpis nr: 7978 z 08.07.2011
Imię: Armiette,

Komentarz: Jak reszta z Was - fizycznie nie jestem sama. Psychicznie - potrzebuję wsparcia kogoś, z
kim mogłabym szczerze porozmawiać. Może uda nam się zaprzyjaźnić? Jeśli masz
ochotę, pisz. Siedzę sama w domu i czekam. Armiette.
----------
Wpis nr: 7977 z 07.07.2011
Imię: czemuJa,

Komentarz: nie rozumiem po co jest ta strona..., może ma pomóc upaść tym co się chwieją, a
może komuś pomogła w zmaganiach ze swoją SAMOTNOŚCIĄ ???????????
----------
Wpis nr: 7976 z 07.07.2011
Imię: Sara,

Komentarz: Niby wszystko mam ale czuje się samotna nawet jeżeli wszyscy mnie wspierają. Tylko nikt
nie stara się mnie wysłuchać i to mnie najbardziej boli. Brak zrozumienia. Chciałabym
mieć przyjaciela, który mnie wysłucha i będzie mnie rozumiał a nie tylko mówił że
wszystko będzie "Dobrze". ;/
----------
Wpis nr: 7975 z 06.07.2011
Imię: wilk405,

Komentarz: jestem już zmęczona...
----------
Wpis nr: 7974 z 05.07.2011
Imię: zosia,

Komentarz: ja
----------
Wpis nr: 7973 z 05.07.2011
Imię: Natalia.,

Komentarz: Mam rodzinę, ogromną liczbę znajomych, lecz tak naprawdę czuję pustkę. Czemu.? Nie
wiem. Jako mała dziewczynka, moim największym problemem było to, że zgubiłam Swojego
ukochanego misia.
Świat zna mnie z uśmiechu na twarzy i z porypanych pomysłów, które
były/są przykrywka. Z każdym dniem robię się coraz bardziej chamska, bawię się w
jeża, który raniąc innych, nie chce by ktokolwiek zranił jego.

Dziękuję za
uwagę.
----------
Wpis nr: 7972 z 04.07.2011
Imię: wilk405,

Komentarz: jestem już tak zmęczona życiem... nie mam już sił... oni mnie zabijają, a ja nie
mogę nic zrobic...
----------
Wpis nr: 7971 z 02.07.2011
Imię: Maciek88,

Komentarz: Samotność jak każdemu odwiedzającemu tę stronę doskwiera i mnie była masa
przyjaciół znajomych nawet nie wiem kiedy i gdzie znikła. Jednak kiedy czytam posty
które po sobie zostawiliście to moje problemy wydaja się być mikroskopijne. Gdyby
ktoś chciał pogadać nie krępować się;)
----------
Wpis nr: 7970 z 01.07.2011
Imię: rh,

Komentarz: Mam przyjaciół, mam rodzinę, mam jakiś kumpli ale czuję że oni nie osiągaja mojego
poziomu. Pragnę czegos, bardziej kogoś niezwykłego, być moze bardziej wrażliwego niz
ogół, ale też akceptującego mnie. NIe wiem sam gdzie leży problem, boję się ze
zaczynam zobojętniać się na cokolwiek i ze zaraz wszystko straci jakąkolwiek
wartość. Szęścia Wam
tam zostawiłem gadu gdyby... ta...
----------
Wpis nr: 7969 z 30.06.2011
Imię: evelia,

Komentarz: znowu tu wracam...
dlaczego...
----------
Wpis nr: 7968 z 29.06.2011
Imię: BARTEK 18 LAT :(,

Komentarz: Dla mnie życie straciło już dawno sens Choruje od dwóch lat na chorobę na którą są
nikłe szanse na wyleczenie do tego wysiadają mi nerki codziennie czuje okropny ból w
nerkach środki przeciw bólowe nie pomagają do tego mam zaburzenia rytmu serca czasami
mam odczucie że serce staje w miejscu a ja pragnę żeby już na zawsze stanęło i nigdy
już nie byiło codziennie proszę Boga aby pozwolił by mi umrzeć. Do tego poznałem
piękną dziewczynę z początku było wszystko pięknie ładnie robiła mi każdego dnia
nadzieję za każdym razem się do mnie słodko uśmiechała potrafiliśmy rozmawiać
całymi dniami pewnego dnia odważyłem się powiedzieć jej o moich uczuciach no i tu
zaczął się horror czekałem od niej na odpowiedź kilka dni czy ona do mnie to samo
czuje zrobiła mi wielką nadzieję po paru dniach wysłała mi wiadomość że nigdy nic
do mnie nie czuła że nigdy między nami nic nie było nie jest i nie będzie mój świat
zawalił się :(, Była to zima poszedłem do lasu z myślą że zamarznę i nigdy już
nikomu nie b
----------
Wpis nr: 7967 z 28.06.2011
Imię: Ksiaze bolu lub tez lukasz,

Komentarz: Witajcie...
W moim życiu nic się nie zmienia. Wciąż to samo...dalej jestem sam. Tym
razem na antydepresyjnych lekach. Nie wierzę już, że można mnie pokochać. Chyba
zwyczajnie po prostu nie nadaję się na ukochaną osobę, nie jestem wart czyichś
uczuć...
Pozdrawiam wszystkich
----------
Wpis nr: 7966 z 27.06.2011
Imię: Ksiaze bolu lub tez lukasz,

Komentarz: Witajcie...
Dawno już nie gościłem na tej stronce. Kolejne wakacje...tym razem na
lekach antydepresyjnych. Poza tym nie zmieniło się nic. Wciąż jestem sam...spotkałem
dziewczynę, która rozumiała mnie i doceniała i co? Wybrała innego. Jestem po prostu
gorszy od innych chłopaków...nie wierzę już w to, że można mnie pokochać.
PS. Do
całe życie samej...odezwij się do mnie jeżeli chcesz...
----------
Wpis nr: 7965 z 25.06.2011
Imię: benzema- do samej przez całe życie,

Komentarz: każdy szuka swojego miejsca w życiu; ja też; wszystko będzie ok; to nie farmazon;
pewien biskup powiedział kiedyś, że żeby doczekać świtu musi sie przejść przez
ciemną noc; każdy z nas szuka swojeg miejsca w życiu; życzę Ci ażybyś i Ty go
znalazła; jak śpiewa Bob Marley " No women no cry"

----------
Wpis nr: 7964 z 25.06.2011
Imię: janek,

Komentarz: Stracilem wszystko co kochalem. Zostalem oszukany i samotny.Zycie bywa okrutne a
szczegolnie kobiety.Obchodza je tylko pieniadze.Moze sa wyjatki?!!!
----------
Wpis nr: 7963 z 25.06.2011
Imię: Kasia,

Komentarz: Samotność o kiedy stoisz wśród ludzi a czujesz jakbyś był na bezludnej wyspie, gdy
krzyczysz i nikt cię nie słyszy, gdy płaczesz tak by nikt nie widział, gdy samemu z
sobą jest ci źle, gdy patrzysz na nóż i widzisz swoją krew, gdy męczy cię
oddychanie. samotność to ja i pewnie Ty skoro tu się znalazłeś/łaś.
----------
Wpis nr: 7962 z 25.06.2011
Imię: Brunetka1991,

Komentarz: Samotność, kogo spotyka?Czy można być samotnym nie będąc samotnym?Każdy chyba
doświadcza w życiu samotności, smutku, bólu i cierpienia.
Ktoś mógłby
powiedzieć,że powinnam czuć się szczęśliwa,ze mam wiele rzeczy z których powinnam
się cieszyć,lecz brakuje mi „czegoś”,takiego prawdziwego przyjaciela..jednak ja
straciłam w krótkim czasie wszystkich przyjaciół, powoli każdy odchodził, a
najbardziej zabolało gdy odeszła „ona”. i od tej pory pomimo że mam rodzinę i
chłopaka, to czuję ogromną samotność.

----------
Wpis nr: 7961 z 23.06.2011
Imię: ktoś całkiem obcy,

Komentarz: popieram pomysł 'Nikt', tylko ja jestem za?
----------


(c) 4free.pl - darmowe komponenty dla WebMastera za darmo      » Księga gości    » Sonda    » SUBskrypcja, Newsletter   » Test on-line    » więcej »
Informacja o przetwarzaniu danych
Powered by: Agencja Interaktywna CATALIST.com.pl