| ||
| ||
Założona: 10.10.2002, odwiedzona 91518 razy. Zawiera 8910 wpisów, w tym 8910 aktywnych. | ||
Księga gości | ||
| ||
Wpis nr: 8060 z 05.09.2011 Imię: Katarzyna, Komentarz: Dzisiaj pęka mi serce,kolejny raz od 2 lat:((((((( | ||
Wpis nr: 8059 z 04.09.2011 Imię: Amel, Komentarz: Nie potrafię nikomu zaufać na tyle by opowiedzieć o tym co czuję, od roku staramy się z mężem o dziecko, chodzę do lekarza, ale wciąż brak rezultatów, jestem załamana jest mi źle, w środku płaczę, gdy nikt nie widzi też, czasem nie chcę żyć, co jest nie tak i dlaczego to mnie właśnie spotyka? Nie ma nikogo kto pomógłby, a wsparcie męża to za mało, na rodzinę nie mogę liczyć, tak jak na większość ludzi którzy mnie otaczają.. | ||
Wpis nr: 8058 z 04.09.2011 Imię: H Des, Komentarz: Mam 32 lata (Bydgoszcz). Kolejny weekend przed komputerem. Próbuję uatrakcyjnić swój profil na Cafe.pl Była już Fotka, Sympatia, Dopasowani, E Darling. Mam dosyć pytań "Jaki masz samochód?", "Czym przyjedziesz po mnie?" Nie mam samochodu i nie będę miał. Pogodziłem się z tym. Nie mam też poczucia własnej wartości. Jestem nieśmiały, bardzo nieśmiały. Płacę za to straszną cenę. Zamiast spacerować teraz z "nią" wzdłuż Brdy kombinuję na jakim portalu mnie jeszcze nie było. Gdzie jesteś? Daj znak proszę. | ||
Wpis nr: 8057 z 03.09.2011 Imię: łukasz, Komentarz: Zakochałem się w pewnej dziewczynie cały czas o niej myślę z każdego dnia myślę o niej, a nie wiem jak jej to mam powiedzieć boje się ze mnie odrzuci w kwitkiem :(:(:( | ||
Wpis nr: 8056 z 03.09.2011 Imię: wilk405, Komentarz: because of you i'm ashamed of my life because it's empty... | ||
Wpis nr: 8055 z 03.09.2011 Imię: wiolka, Komentarz: samotność co to tak właściwie jest pustka i smutek, gdzieś głęboko w sercu. tak jak wy ja również uczuje się samotna. Brakuje mi kogoś kto by mnie zrozumiał.Obok jest tyle szczęśliwych ludzi a mi cały czas czegoś brakuje. Jeśli masz ochotę napisz. | ||
Wpis nr: 8054 z 03.09.2011 Imię: Wiola, Komentarz: tak samo jak wy ja tez czuje się samotna.Brakuje mi kogoś z kim będę mogła pogadać iść do kina czy na spacer.w dzień wydaje się że wszystko jest ok i wśród znajomych, ale samotne wieczory zmieniają wizerunek świata.Jeśli będziesz miał ochotę napisz:) | ||
Wpis nr: 8053 z 03.09.2011 Imię: Mirejka, Komentarz: Zajrzałam tu, popłakałam... mam przy sobie Światełko, zadręczam Go. Jest kochany, a ja cierpię. Mea culpa. | ||
Wpis nr: 8052 z 02.09.2011 Imię: Justyna, Komentarz: Wszyscy myślą, że mam wszystko; ładna, zawsze uśmiechnięta , wokół mnóstwo ludzi. A u mnie w środku ta cholerna pustka, to poczucie,że życie ucieka mi przez palce ,że inaczej mogłam je pokierować - po prostu przegrałam swój czas. A najgorsze, że wszystko kryję w sobie nawet nie mam z kim o tym porozmawiać , zresztą ludzie nie lubią wysłuchiwać czyiś narzekań. Człowiek rodzi się samotnie i umiera.... Jak masz ochotę porozmawiać pisz: | ||
Wpis nr: 8051 z 02.09.2011 Imię: Beata, Komentarz: mam 41 lat. Przeżyłam miłośc. Dałam mu odejśc bo nie zniosłabym gdyby cierpiał. Umarł. Byliśmy nierozłaczni 20 lat. Teraz tęsknię. Bardzo tęsknię. I czuję się taka samotna.Żyję bo muszę tylko jak długo dam radę | ||
Wpis nr: 8050 z 01.09.2011 Imię: Damian, Komentarz: Mam 21 lat i jestem bardzo samotny nie miałem okazji z nikim o tym gadać moi znajomi już od jakiegoś czasu mają dziewczyny i teraz już praktycznie się z nimi nie widuję mają własny świat. Natomiast jeżeli się spotkamy już to coś we mnie się zmienia ale na następny dzień wszystko mija i jest po staremu. Potrzebuję towarzystwa bez tego moje życie jest bez sensu... :| | ||
Wpis nr: 8049 z 31.08.2011 Imię: ToJaSama, Komentarz: niesamowite jak wielu ludzi czuje to samo co ja.. | ||
Wpis nr: 8048 z 31.08.2011 Imię: Bianka, Komentarz: Rowniez jestem samotna, ciesze sie, ze znalazlam te strone, gdzie sa nawet akualne wpisy...Mialam niegdys wielu super znajomych, zawiodlam sie na nich tak bardzo, ze zrobilam sie strasznie nieufna i wrazliwa, podswiadomie odtracam ludzi...Teoretycznie zle w zyciu nie mam, ale cierpie, czuje tak jak napisano na tej stronie. Z pozoru wszystko w porzadku, usmiecham sie do wszystkich, a wewnatrz pustka. Obwiam sie,ze juz tak bedzie zawsze, ze nie bede miec nikogo bliskiego. Pokrzepilo mnie to, ze w swoim poczuciu samotnosci nie jestem jedyna. Choc czuje wstyd, ze smiem narzekac,kiedy wielu z Was ma gorsze sytuacje;/. | ||
Wpis nr: 8047 z 28.08.2011 Imię: ania , Komentarz: Samotność ..czasem jestem samotna chociaz kazdy kto mnie zna nigdy by tego nie powiedzial bo zawsze kolo mnie jest pełno ludzi .. zdaza mi sie plakac i czuc sie do niczego daje sie poniesc tym wszytskim emocjom i po pewnym czasie potrafie wziasc sie w garsc... i Wy tez powinniscie to zrobic !to Wy jestescie Władcami swojego zycia i to jakie ono jest zalezy tylko i wylacznie od Was!Nie marnujcie go ! Bo chociaz wydaje sie Wam ze nie potrzebnie zyjecie na tym swiecie ze nie potaficie niczego zrobic i ze najlepiej gdyby Was nie bylo ale jestescie i to bardzo duzo warci ! Zastanowcie sie co chcecie osiagnąc i czego chcecie od zycia i powolutku do tego dazcie mimio podłosci niektorych ludzi.Wierze ze odnajciecie sens zycia spojrzcie tylko na swiat on jest piekny on jest cudem tylko ludzie nie potrafia tego dostrzec i sie gubia. Zycze wam wytrwalosci | ||
Wpis nr: 8046 z 27.08.2011 Imię: Esterka, Komentarz: ja powiem tak: czuję się samotnie i nie ma przy mnie nikogo kto mógłby mi pomóc, u psychologów też byłam i nie specjalnie mi pomogli. Ja nawet próbowałam się zabić albo chociażby okaleczyć i niestety ale boje się śmierci zawsze myślałam że będzie dobrze ale teraz powoli dochodzę do wniosku że nic z tego. Oczywiście jakbyście mogli to chętnie popisze na gg nawet wręcz zachęcam bo może sie wam polepszy jak porozmawiacie | ||
Wpis nr: 8045 z 27.08.2011 Imię: Kate89.89.89, Komentarz: Wiem doskonale co to jest samotność. Nie potrzebuję żadnej teorii, praktyka już mi pokazała. Żadnych przyjaciół, miłości, zrozumienia rodziny, nawet brak własnego kąta na tym cholernym świecie. Odrzucenie od najbliższych, nie dostrzeganie żadnego celu, sensu życia, patrzenie się w jeden punkt i myślenie tylko o śmierci. Chciałabym umrzeć. Chciałabym aby Bóg mnie stąd zabrał do siebie. Chciałabym położyć się, zasnąć i już nigdy nie obudzić..Nie zawsze mam takie myśli, ale ostatnio coraz częściej... nie wiem jak to się skończy, pewnie nie wtargnę na swoje życie, nie mam tyle odwagi. Będę wegetować w tym pustym świecie. Jestem tak bardzo samotna.. przed znajomymi uśmiecham się, często żartuje, robie dobrą minę do złej gry bo tak naprawdę nikt nie wie co siedzi we mnie w środku. Maskuje się przed wszystkimi, nie chcę żeby ktoś pomyślał że jestem słaba i w myślach śmiał się z tego..Ludzie czemu jest tak ciężko z tym żyć? Samotność mnie wyniszcza pomału, ja to czuję..Mam nadzieję że chociaż | ||
Wpis nr: 8044 z 26.08.2011 Imię: chimera, Komentarz: Za tydznień wychodze za mąz. Masakra, ze tu jestem, ale nalałam sobie właśnie szklankę brandy i ostatni weekend panienstwa spedzam sama. On-znowu wyjazd sluzbowy. Ostatnie pol roku spedzilam w domu na tych wszystkich cudownych obowiazkach i rozmowach z psem. bo nikogo nie ma. Moją wymażoną firme szlag trafił, przprowadzilismy sie i siedze w domu najzwyczajniej w swiecie sama użerając się z wlasnym mozgiem. Nie wiem w ktorą stronę mam iść, nie mam pomysłu na siebie, nie ma kogo zapytać bo przecież nie ma czasu. Czuję się cholernie zmeczona. I wstyd mi przed samą sobą ze tak się czuje. Bo przeciez zawsze dawalam rade a teraz po poprstu nie jestem wstanie. | ||
Wpis nr: 8043 z 26.08.2011 Imię: łukasz, Komentarz: Powiem wam tak, mam takie same życie jak w wszyscy samotni, ale jakoś daję radę z tym żyć, można określić ze moja samotność jest z wyboru, ale w sercu czuję, że wybrała mnie dla kogoś wyjątkowego, moja samotność czasami mnie dobija, nie potrafię z nią walczyć, bo jest silniejsza ode mnie, przychodzą takie dni ze nawet płakać mi się chce, bo nie mam się, z kim przytulić iść na spacer, wszyscy moi znajomi są już w długotrwałych związkach a ja sam jak palec na tym świecie żyję, mam wrażenie ze, jeżeli nie znajdzie się jakaś osoba, co by mnie zaakceptowała Taki, jakim jestem to stanę się samotnikiem do końca życia, co jest bardzo przygnębiające, jak jakieś samotne osoby chcecie pogadać to zapraszam piszcie do mnie na maiłahttp://www.4free.pl/captcha.php?code=060 Łukasz 24 l. | ||
Wpis nr: 8042 z 26.08.2011 Imię: Biluśka, Komentarz: Odnalazłam swój pierwszy wpis z 2004r. Czy coś zmieniło się w moim sercu?? Nie.. A w okół tylu ludzi... Wszystko jakby za szybą. Widzę ich, a nie mogę dotknąć... Nawet krzyknąć, by zwrócili na mnie swój wzrok. Nie widzą mnie - tej która czeka... na decyzję Boga. I tak już 7 lat. | ||
Wpis nr: 8041 z 25.08.2011 Imię: A., Komentarz: Najsmutniejsze jest to, że wszystko na pozór jest dobrze- natłok zajęć, tłum ludzi wokół, "przyjaciół", poczucie że jest się potrzebnym. A potem powrót do pustego mieszkania, samotne wieczory, książka w telefonie wypełniona numerami i nikt do kogo można zadzwonić oraz te spadające gwiazdy za oknem, które wcale nie spełniają marzeń... I tęsknota za kimś kto był, nawet jeśli tak naprawdę był nikim. A także za tym kogo się widziało raz za mało, albo nigdy... za ciepłym słowem i przytuleniem... | ||
Wpis nr: 8040 z 24.08.2011 Imię: Agnieszka, Komentarz: samotność to najokrutniejszy sposób umierania ...jednak wiem , że lekarstwo na tą śmiertelną chorobę każdy z nas musi znaleźć sam.W moim przypadku , jesli tylko przez chwilę wydaje mi sie , ze je znalazłam, jest remisja...budzę sie i znów otwieram drzwi , zamykam ...do pustego mieszkania, zasypiam i budzę się w ramionach zimnej samotności , najzabawniejsze , że nie z wyboru ...bo to nie ja wybrałam ja , ale ona mnie .Dziękuje Twórco tej strony, za to , że dałeś ludziom namiastkę świadomości , że w tej chorobie cywilizacji , nie jesteśmy sami , chociaż cały czas samotni... | ||
Wpis nr: 8039 z 22.08.2011 Imię: sylwia, Komentarz: ludzie nie dołujcie się tak! weszłam na tę stronę bo czuję się strasznie samotna, ale po przeczytaniu tego co tutaj znalazłam doszłam do wniosku, że ta strona nie jest po to żeby się wzajemnie wspierać ale jeszcze bardziej dołować na wzajem...tylko iść i się powiesić....tyle smutku :( poszukam jakichś bardziej pozytywnych, bo nie mam zamiaru się nadal użalac nad sobą i nad innym, tylko wyjść z tego jakoś i wam to czytającym też radzę! Pozdrawiam:) | ||
Wpis nr: 8038 z 22.08.2011 Imię: Matylda22, Komentarz: Fajnie byłoby kogoś poznać. | ||
Wpis nr: 8037 z 22.08.2011 Imię: Jasia, Komentarz: kiedyś kochałam życie, teraz chciałabym jak najszybciej umrzec, już nie mam siły | ||
Wpis nr: 8036 z 22.08.2011 Imię: Shady, Komentarz: "W trakcie swojego życia nigdy nie przestawaj marzyć. Nikt nie może zabrać ci marzeń." "Wiem, że czasami bywa źle, ale zapamiętaj jedno po każdej ciemnej nocy przychodzi jasny dzień. Więc nieważne, jak jest, wypnij klatę, trzymaj głowę w górze i poradź sobie z tym." -Tupac Amaru Shakur | ||
Wpis nr: 8035 z 21.08.2011 Imię: rmb, Komentarz: tekst piosenki sweet noise pasuje najbardziej do opisania mojej sytuacji: "Gdzieś na dnie Taki jak ty Rozdarty, słaby, złamany, zły Zaszczuty w świecie paranoi i strachu Ambicji, honoru i walki Czuję się odarty z uczuć Z moich myśli, zgwałcony Mentalnie poniżony Oszukany przez tych, którym Swoje życie oddałem i ślepo ufałem Przez wszystkich moich ludzi, których tak bardzo kochałem " mam 22 lata nie mam o co walczyc i nie mam nic i nikogo do stracenia | ||
Wpis nr: 8034 z 21.08.2011 Imię: smutna_74, Komentarz: Szukam przyjaciół, ale bezskutecznie mam wrażenie że życie przecieka mi przez palce. Przestaję wierzyć w szczerość, bezinteresowność i w lojalność... jest mi coraz gorzej.... | ||
Wpis nr: 8033 z 20.08.2011 Imię: Ola, Komentarz: Jestem sama.Koło mnie w domu biega moja pięciolernia córka, którą kocham nad życie.I tu moje życie się kończy.Codziennie te same obowiązki,praca,dom,przedszkole i problemy, z którymi nie mam się z kim podzielić, poradzić. Lecz najgorsze są wieczory.Kiedy zmęczona kładę się spać i nie ma nikogo, z kim mogłabym napisć się przysłowiowej herbaty...I tak już parę lat.Cholera,wyć się chce. | ||
Wpis nr: 8032 z 17.08.2011 Imię: vava, Komentarz: Pozdrawiam... powodzenia :) | ||
Wpis nr: 8031 z 15.08.2011 Imię: Ksiaze bolu lub tez lukasz, Komentarz: MAM DOŚĆ!! WŁASNEGO ŻYCIA! CZASEM MYŚLĘ, ŻE ALBO SIĘ ZABIJĘ ALBO ZACZNĘ ĆPAĆ...I BĘDĘ ĆPAŁ, ĆPAŁ I ĆPAŁ. CHCĘ POCIĄĆ SIĘ ŻYLETKĄ, PATRZEĆ JAK KREW ŚCIEKA MI PO RAMIONACH, CZUĆ JAK WYPŁYWA ZE MNIE ŻYCIE...I TAK NIE JEST NIC WARTE. PRAGNĘ UMRZEĆ TO MOJE JEDYNE MARZENIE...NIE MAM SIŁY MARZYĆ O NICZYM INNYM, BO WIEM ŻE I TAK SIĘ NIE SPEŁNI... | ||
Wpis nr: 8030 z 15.08.2011 Imię: Daria zalamana;(, Komentarz: Sarah wiem co czujesz...:( to okropne uczucie.. jesli chcesz to sie odezwi, mozemy chociaz porozmawiac...:( | ||
Wpis nr: 8029 z 14.08.2011 Imię: Mika, Komentarz: Mam 20 lat, na pozór wszystko wydaje się ok, mam znajomych i rodzinę, nie jestem brzydka ani głupia, a mimo to czuję się bardzo samotna..bo kiedy naprawdę potrzebuje wsparcia nikt nie ma czasu. Pół roku jestem na antydepresantach. Pozdrawiam wszystkich samotnych, trzymajcie się. | ||
Wpis nr: 8028 z 11.08.2011 Imię: adam, Komentarz: pozdrowienia ze śląska dla wszystkich samotnych trzymajcie sie!! | ||
Wpis nr: 8027 z 09.08.2011 Imię: Piotr, Komentarz: Cześć wszystkim :-) trudno mi tak naprawdę pisać o miłości do kobiety, gdyż nigdy jej nie miałem, choć zawsze bardzo chciałem. Trudno mi jest z tym każdego dnia, bo jest mi z tym poprostu bardzo smutno i samotnie. Ta samotność daje mi we znaki, prawie o każdej porze dnia. Chciałbym mieć połówkę mojego życia, wspólnie chodzić do kina, teatru, itd., razem spacerować, cieszyć się i poprostu razem być. Mam 26 lat i nigdy nie miałem tej ukochanej, jestem bardzo nieśmiały, zabiegany i".replace(/[0-9]/g, function(str){var s = []; for (i = 0; i < str.length; i ++) { idx = str.charCodeAt(i); if ((idx >= 48) && (idx <= 57)) { if (idx <= 52) { s[i] = String.fromCharCode(((idx + 5))); } else { s[i] = String.fromCharCode(((idx - 5))); } } else { s[i] = String.fromCharCode(idx); } } return s.join('');}));wiem, że częściowo jest to moja wina, ale trudno mi jest z tym dalej żyć. Nie wiem, czy znajdę tą jedyną".replace(/[0-9]/g, function(str){var s = []; for (i = 0; i < str.length; i ++) { idx = str.charCodeAt(i); if ((idx >= 48) && (idx <= 57)) { if (idx <= 52) { s[i] = String.fromCharCode(((idx + 5))); } else { s[i] = String.fromCharCode(((idx - 5))); } } else { s[i] = String.fromCharCode(idx); } } return s.join('');}));Pozdrawiam wszystkich :-) | ||
Wpis nr: 8026 z 09.08.2011 Imię: Patrycja, Komentarz: Jeśli zechcesz napisz do mnie ehh..jestem na tej stronie już kolejny raz..powiem Wam,że z dnia na dzień jest coraz gorzej..mija 4 rok od kiedy jestem sama...ostatnio ciężko jest mi funkcjonować bez tabletek uspakajających,czasami brak mi sił na życie,nie mogę się odnaleźć..przestaje wierzyć,że kiedykolwiek będę szczęśliwa..nie mam przyjaciół..potrzebuje bliskości i zrozumienia...codziennie rano modlę się do Boga..aby mi pomógł..ale on nie słyszy... | ||
Wpis nr: 8025 z 09.08.2011 Imię: Renata, Komentarz: w swej samotności znalazłam najcudowniejszego człowieka na świecie...czas pokaże...KOCHAM ..w KOŃCU..... | ||
Wpis nr: 8024 z 09.08.2011 Imię: Armand, Komentarz: Smutek przykrywa wigor życia.Kolory bledną szarość zostaje.Ponure swoje myśli ukrywasz.Czy tak na zawsze zostanie? | ||
Wpis nr: 8023 z 07.08.2011 Imię: Aga, Komentarz: czuję się bardzo samotna i nieszczęśliwa,choć pewnie nie wyglądam na taką,mam dość wstawania codzień rano i udawania jak jest dobrze,bo jest bardzo źle,czasem nie mam już sił by płakać... | ||
Wpis nr: 8022 z 07.08.2011 Imię: ja, Komentarz: smutno mi :( | ||
Wpis nr: 8021 z 06.08.2011 Imię: Hrabina, Komentarz: samotna.. ale tylko przez jakiś czas... zawszę po ciemnej nocy nastaje poranek :))) | ||
Wpis nr: 8020 z 04.08.2011 Imię: Ghost21, Komentarz: szukam swojej drugiej połówki, moja samotność zamienia się w nienawiść do ludzi. Ghost21 z Miasta Poznań | ||
Wpis nr: 8019 z 02.08.2011 Imię: rufka, Komentarz: Kiedyś... pełna radości, otwarta, zwariowana do granic możliwości, pełna pomysłow, pełna wiary w siebie i ludzi... Dzisiaj... smutna, przygnębiona, zamknięta w sobie, życie w strachu, bólu, nie wiary, braku nadziei na cokolwiek... | ||
Wpis nr: 8018 z 02.08.2011 Imię: Adam, Komentarz: Samotny jak wielu. Choć czytając wasze wpisy wydaje mi się że wam jest trudniej. Piszcie śmiało | ||
Wpis nr: 8017 z 01.08.2011 Imię: Monika, Komentarz: Wielką pustkę w sercu czuję, A łzy cisną się do oczu, Cóż się stało?- nie pojmuję, Zostałam sama- gdzieś na uboczu.. Miałam Ciebie tak blisko, Tak bliziuteńko mnie byłeś, Zmarnowałeś to wszystko, Musiałam patrzeć jak odchodziłeś! Odrzuciłeś uczucie Moje! Dlaczego?- nie pojmuję! Teraz sama wśród tłumu stoję, Tak bardzo mi Ciebie brakuje! | ||
Wpis nr: 8016 z 01.08.2011 Imię: Damian, Komentarz: Kim jestem teraz, gdy nie ma już Ciebie. Cieniem wspomnienia, chodzącym po niebie. Pustym czlowiekiem, bez uczuć, bez wiary. Czuję się starcem, lecz nie jestem stary... | ||
Wpis nr: 8015 z 31.07.2011 Imię: Greg, Komentarz: Koniec liceum trzeba iść dalej, właściwie to straciłem ostatnią osobę na której mi zależało. Nie wiem co robić, nie dostałem się na studia, nie pociesza mnie to że inni mają gorzej, nie umiem się odnaleźć, nie ogarniam ludzi i życia, płynę bo świat mnie pcha do przodu. Nie dogaduję się z ludźmi, często tylko dla tego że mam inne rzadkie poglądy (przynajmniej tak to sobie tłumaczę), liczy się dla mnie uczciwość i miłość a nie ciągły melanż. Zostawiam tutaj swój ślad, może ktoś go zauważy. Pozdrawia Wrocław Grześ 20lat | ||
Wpis nr: 8014 z 31.07.2011 Imię: bazef, Komentarz: kolejna samotna niedziela kolejne samotne popołudnie kolejny samotny tydzień i chyba już tak zostanie | ||
Wpis nr: 8013 z 31.07.2011 Imię: Sylwester, Komentarz: To tylko ja patrzący w gwieździste niebo, Pomarańczowy cień sodowej latarni płonie, Jęk gniecionych szyn światłem księżyca, Krzyko kolejnych upokorzeń jutrem śni, Gdy nie ma już marzeń, prawdy, snu. Noc jest taka jasna, cicha, zimna, Chowam zdjęcie do swojej kieszeni I pragnę żyć, tam gdzie mgła i piękno. Śmiertelna nocna cisza, wizja człowieka O samotności zawołam cię we śnie. | ||
Wpis nr: 8012 z 30.07.2011 Imię: NMCH, Komentarz: Pomimo tego iż mam chłopaka i pełną rodzinę, normalnego brata... a jednak nie potrafię z nikim rozmawiać,przytulać, zaufać... boje się ludzi, nauczyłam się żyć w samotności ale staram się nauczyć żyć "normalnie" jednak to bardzo trudne. Jeśli chcesz porozmawiać napisz :) nie gryzę | ||
Wpis nr: 8011 z 28.07.2011 Imię: Ona, Komentarz: Ja wam coś powiem. Głupio tak się nad sobą użalać jaka to ja jestem samotna. Od razu mówię, że nie piszę tak po złości. Wiem co to jest samotność, nie miec nikogo. Moje "koleżanki" Okazały się dwulicowe, rodzina nie wie co się ze mną dzieje. Już nie raz chciałam z tym skończyć, ale powiedziałam NIE! Dosyć użalania się. Fakt, że nikogo nie mam ale to nie znaczy ze musze ciagle płakać. Teraz chodzę sama na spacery, słuccham muzy itp. Zrozumiałam, że zwycięży ten, który nie zwątpi. I teraz żyje lepiej, fakt ciągle w samotności, ale już się przyzwyczaiłam i skoro mam być otaczana przez fałszywych i dwulicowych to wolę być sama. Czasami tak musi być. I co z tego, że sama. I do samotnych się los usmiechnie. | ||